lip 16

Spokój?

Wygląda na to, że na razie mam spokój. Jeśli to wojna, to jedną bitwę wygrałem. Przyszła na spotkanie i pokwitowała odbiór świadectwa pracy. Ani słowem nie zająknęła się na temat tego, czemu nie odebrała świadectwa pocztą. Wczoraj podesłałem jej link, jak krążyła przesyłka pocztowa – Poczta Polska idzie z duchem czasu i wszystko można sprawdzić w Internecie – kiedy i o której godzinie została nadana, o której godzinie podjął ją z poczty listonosz i kiedy zwrócił, kiedy poczta odesłała do nadawcy, kiedy zwrot i o której godzinie został podjęty przez nadawcę itd. itp.

Pewnie nigdy się nie dowiem, czemu to robiła. Wiadomo, że chodzi o pieniądze, ale jak to wszystko miało jej pomóc w ich zdobyciu?

0
komentarze

Reply